Karma mokra nie podrażnia tak dziąseł jak sucha, ale trzeba też wiedzieć, że nie ściera praktycznie w ogóle kamienia nazębnego, co może powodować poważne kłopoty u kotów. Minusem karmy mokrej jest to, że wychodzi niewiele droższa od suchej, ale ten rodzaj żywienia kota, na pewno w dłuższej przyszłości wyjdzie Wam na dobre. Oczywiście każdy żywy organizm inaczej reaguje na problemy. Dorosłego zdrowego kota należy opróżniać co najmniej 1-2 razy dziennie. Jeśli tak się nie stanie, masz powód do niepokoju. Jak leczyć zaparcia kota. Uważaj, co je zwierzę. Jeśli karma jest sucha, zapewnij zwierzęciu całodobowy dostęp do świeżej i oczyszczonej wody. Objawy przejedzenia u kota możesz zauważyć bardzo szybko – gdy kot zacznie wymiotować lub cierpieć z powodu biegunki. Możesz też obserwować je w dłuższej perspektywie czasu – taki kot może bardzo szybko tyć, mieć problemy z nadwagą, a w końcu także z otyłością. Dlatego pilnuj dawek jedzenia, a jeśli nie wiesz, jakie Zaparcia u psa są dość częste, a wraz z wiekiem ryzyko ich występowania rośnie. 14 dni na zwrot. Karma dla kota Karma mokra dla kota Ponadto istnieją inne zmiany u zwierzęcia: letarg, pasywność w stosunku do gier; pragnienie ciągłego siedzenia w rękach właściciela; brak apetytu; wzdęcia z palpacją brzucha; ból podczas próby wypróżnienia, wyrażony miauczeniem; linienie na zaawansowanym etapie. Obecność tych znaków wskazuje również na zaparcia u kota. Najlepsza odpowiedź na pytanie «Jaka jest najlepsza karma dla kota na zaparcia?» Odpowiedzi udzielił Brandy Hinojosa w dniu Fri, Aug 26, 2022 1:58 AM Weruva Cats in the Kitchen Funk In the Trunk Kurczak w dyniowym bulionie Recenzja bezzbożowej karmy dla kotów w puszkach. LMtL. Zaparcia u kota Zaparcia u kota to bardzo często bagatelizowany problem. Każdy żywy organizm do prawidłowego funkcjonowania i normalnego życia potrzebuje pożywienia, które dostarcza niezbędnych składników odżywczych, witamin i makroelementów. Składniki te muszą być wprowadzane do ustroju systematycznie, gdyż tylko w ten sposób gwarantują utrzymanie homeostazy ustroju przejawiającej się stanem zdrowia. Na co dzień nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę jak istotne jest właściwe żywienie i jakie poważne konsekwencje mogą rodzić się na skutek błędów w tej dziedzinie. Stąd niezwykle ważne jest dostarczanie organizmowi jak najlepszych, najbardziej strawnych składników, bez których długo funkcjonować nie jest w stanie. Nawet jednak najbardziej zbilansowane i odpowiednie żywienie powoduje powstanie produktów ubocznych, czyli fragmentów pokarmu, które muszą ulec wydaleniu z przewodu pokarmowego. Odbywa się to oczywiście poprzez defekację, a wydalane części pokarmu formują charakterystyczny dla każdego gatunku zwierząt kał. Czasem jednak wydalanie nie przebiega prawidłowo, prowadząc do nadmiernego zalegania kału na terenie przewodu pokarmowego i powstania zaparć u kota. Współczesne społeczeństwo niestety ma często ten problem, co bezpośrednio wynika z niewłaściwego żywienia (pokarmy wysoko przetworzone z niską zawartością błonnika) oraz braku aktywności fizycznej. A jak sytuacja wygląda u kotów? O tym właśnie będzie opowiadał niniejszy artykuł. Wyjaśnię w nim czym są zaparcia u kota, skąd się biorą i jak Ty możesz zapobiec zaparciom u swojego kociaka. Co to jest zaparcie u kota?Przyczyny zaparć u kotówZaparcia u kota na tle dietetycznymZaparcia na tle behawioralnym i środowiskowymJak przebiega zaparcie u kota?Zaparcie u kota: objawyMegacolon, czyli zespół okrężnicy olbrzymiejDiagnostyka chorobyZaparcia u kota: leczeniePodsumowanie i troszkę o profilaktyce Co to jest zaparcie u kota? Co to jest zaparcie u kota? Defekacja, czyli proces fizjologiczny wydalania kału u kotów jest bardzo zindywidualizowany, ponieważ każdy osobnik może zachowywać się nieco odmiennie. Trudno więc określić prawidłową częstotliwość wydalania kału i tym samym przyjąć jednomyślnie jakąś normę. Na początku musimy więc uzmysłowić sobie, że do każdego kota należy podchodzić indywidualnie i nie mówić od razu o patologii, nawet gdy u innego jest zupełnie odmiennie. Jeśli bowiem zdrowy kot oddaje kał dwa razy w tygodniu, a przy tym wiedzie normalne życie – je, pije, bawi się to jest to prawidłowy stan, tak samo, gdy inny kot załatwia się dwa razy dziennie. Każdy kot jest trochę odmienny i nie możemy wszystkich „wrzucać do jednego worka”. Gdybyśmy mieli jednak uogólniać, to dorosły, zdrowy o prawidłowej kondycji kot wydala kał zwykle raz dziennie. Częstotliwość ta zależy w dużej mierze od: rodzaju spożywanej karmy, zawartości wody w karmie, ilości wypijanych płynów. Także konsystencja wydalanego kału zależy w dużej mierze od rodzaju spożywanej karmy. Otóż żywnie karmą suchą, o niskiej zawartości wody będzie skutkowała wydalaniem kału dobrze uformowanego, bardziej zbitego. Jedzenie karmy mokrej wiąże się z wydalaniem kału o mazistej, bardziej wodnistej konsystencji. Koty są zwierzętami o bardzo wrażliwej naturze i w związku z tym reagują na drobne szczegóły w ich otoczeniu, na jakie często właściciele nie zwracają zupełnie uwagi. Nagłe zmiany środowiskowe, jak np. zmiana kuwety dla kota, piasku lub żwirku z jakiego korzysta kot, miejsca gdzie się zwykle załatwia, może skutkować wstrzymaniem w oddawaniu kału. Takie zjawisko trwające kilka dni (do tygodnia) nie powoduje większych szkód dla organizmu. Oczywiście powtórzę raz jeszcze, że każdy kot jest indywidualistą, należy traktować go z dużą ostrożnością i nie bagatelizować ewentualnych objawów. W tej perspektywie możemy wprowadzić termin zaparcie (łac. constipatio), czyli stan w którym przerwa w wydalaniu kału wynosi więcej niż zwykła częstotliwość u danego osobnika. Różne źródła podają odmienne terminy trwania zaparcia, obejmujące od 1 do kilku dni. Z klinicznego punktu widzenia możemy wyróżnić „zaparcie proste” trwające zwykle kilka dni bez objawów ogólnych i z dobrym samopoczuciem i „zaparcie przewlekłe„, któremu towarzyszy zły stan ogólny zwierzęcia. Konsekwencją przewlekłych zaparć może być jednostka chorobowa zwana okrężnicą olbrzymią, która wprawdzie dotyczy tylko kilku procent wszystkich zaparć, ale wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Jest to stan, gdy okrężnica na skutek zalegania kału, ulega znacznemu rozszerzeniu, prowadząc jednocześnie do zupełnego zatrzymania motoryki tego odcinka. Skoro wiemy już wiemy czym są zaparcia, pora zastanowić się nad przyczynami je wywołującymi i procesami patofizjologicznymi, które im towarzyszą. Przyczyny zaparć u kotów Dlaczego koty mają zaparcia? Ogólnie możemy stwierdzić, iż zaparcia mogą być konsekwencją procesów chorobowych toczących się na terenie jelit lub wynikać z zaburzeń obejmujących cały organizm (przyczyny ogólnoustrojowe). Potencjalnymi przyczynami zaparć będą więc czynniki zgrupowane w następujące kategorie: czynniki chorobowe, czynniki dietetyczne, czynniki środowiskowe, czynniki behawioralne. Zaparcia na tle chorobowym Czynniki chorobowe niewątpliwie są główną i najważniejszą przyczyną zaparć u kotów. Każdy przypadek przebiegający z odwodnieniem organizmu albo niedrożnością jelit – czy to mechaniczną czy czynnościową, skutkował będzie zaparciami. Niedrożności mechaniczne powodowane są przez: ciała obce połknięte przez zwierzę, guzy okrężnicy, ropnie, przerośnięte inne narządy i gruczoły uciskające na światło jelit i tym samym je zwężające. Ważną przyczyną niedrożności może być gruczoł krokowy, który powiększony często utrudnia wydalanie kału. Czasem poważne złamania kości, nieprawidłowo zagojone i zrośnięte mogą powodować trudności w wydalaniu kału, ale na szczęście tych przypadków nie notuje się zbyt dużo. Niedrożności natury czynnościowej wiążą się z osłabieniem motoryki okrężnicy, co ma miejsce w przypadku zaburzeń mineralno witaminowych np. hipokalienia czy hiperkalcemia, albo wynika z uszkodzeń nerwów wychodzących z końcowego odcinka rdzenia kręgowego. Poważne wypadki komunikacyjne, upadki z wysokości czy pogryzienia i uszkodzenie kręgosłupa mogą dawać objawy zaparć. Wspomnieć należy także o przyczynach jatrogennych spowodowanych podawaniem niektórych leków (np. opioidy, leki cholinergiczne). Zaparcia u kota na tle dietetycznym Zaparcia na tle dietetycznym Czynniki dietetyczne wynikają z uwarunkowań genetycznych kotowatych, będących zwierzętami typowo mięsożernymi. Żywienie karmą nie do końca zbilansowaną, opartą na dużej ilości białka i tłuszczu, a małej włókna i węglowodanów może skutkować upośledzeniem normalnego pasażu jelitowego i zaparciami. Koty żywione karmą suchą, o małej zawartości wody, które nie pobierają dostatecznej ilości płynów narażają się na ryzyko zaparć. Koty zaś wychodzące i polujące, zjadające niekoniecznie strawne fragmenty swych ofiar np. pióra, również częściej cierpią na niedrożności jelit i zaburzenie pasażu treści. Zaparcia na tle behawioralnym i środowiskowym Przeprowadzka może być przyczyną zaparć u kota I wreszcie dużą grupę przyczyn stanowią czynniki behawioralne i środowiskowe. Koty będące jednocześnie „drapieżnikami i ofiarami” częściej niż inne gatunki odczuwają stres i stąd każda zmiana w środowisku kota skutkować może poważnymi konsekwencjami. Przyzwyczajają się one do danego środowiska i nie lubią wszelkich zmian, szczególnie tych dotyczących kuwety, jej lokalizacji, wypełnienia w formie piasku. Nie sposób bagatelizować także przeprowadzek, zmiany trybu życia domowników, nowych mieszkańców, przemeblowań czy remontów. Silny stres zawsze skutkować może zaparciami. Ważna jest higiena kota, szczególnie tego długowłosego, który liżąc się wprowadzają włosy do przewodu pokarmowego. One to właśnie mogą tworzyć zbite kule, zwane bezoarami zatykając światło jelit. Koty żyjące w domu, na ograniczonej przestrzeni, nudząc się, unikając ruchu i często cierpiąc na otyłość, także zdecydowanie częściej mają problem zaparć. Koty mogą też powstrzymywać się przed wydalaniem kału do brudnej lub trudno dostępnej kuwety. Warto wspomnieć, że często inne choroby powodować mogą wtórnie zaparcia (polineuropatia cukrzycowa czy neuropatia związana z niewydolną tarczycą). Widzimy więc jak wiele czynników może spowodować zaparcia i jak ważna jest ich znajomość i w miarę możliwości unikanie. Jak przebiega zaparcie u kota? Jak przebiega choroba? Bez względu jednak na przyczynę wywołującą zaparcia, sam przebieg choroby jest w każdym przypadku podobny. Masy kałowe zalegające w okrężnicy ulegają odwodnieniu, stają się twarde, zbite i suche, zatykają mechanicznie jelito i uniemożliwiają tym samym normalny pasaż treści pokarmowych. Pamiętajmy, że koty pobierają pokarm często, ale w małych ilościach, a więc rośnie objętość mas kałowych, a stan ogólny zwierzęcia szybko się pogarsza. Wyschnięta, twarda i zbita masa kałowa jest bardzo trudna do wydalenia, gdyż wiąże się ze znaczną bolesnością. Czasem nagromadzone masy kałowe tak mocno rozciągają jelito, że staje się ono szersze od wpustu miednicy i dochodzi do nieodwracalnych zmian w postaci zespołu okrężnicy olbrzymiej, zwanej megacolon. Dzieje się tak na skutek uszkodzenia mięśniówki okrężnicy i włókien nerwowych. Może również rozwinąć się wstrząs septyczny, kiedy to nagromadzone w masach kałowych bakterie i toksyny, przełamując barierę jelitową przedostają się do krwioobiegu. Konsekwencje w każdym przypadku mogą być bardzo poważne, stąd niezwykle ważna jest szybka i profesjonalna interwencja lekarska. Zaparcie u kota: objawy Zaparcie u kota objawy Początkowo zalegający w okrężnicy kał może nie dawać wyraźnych objawów klinicznych. Zwierzę normalnie spożywa pokarm, który gromadząc się w jelitach, powoduje z czasem wystąpienie różnorakich objawów. Pojawia się więc parcie na kał, które ustępuje z czasem w miarę tworzenia się zespołu okrężnicy olbrzymiej. Kot często zagląda do kuwety, napina się, ale efektów tego w postaci kału nie widać. Może przy tym pomiaukiwać, wydawać dziwne głośne dźwięki sugerujące że coś jest nie tak. Podobne objawy mogą towarzyszyć także problemom z wydalaniem moczu i syndromom urologicznym, kiedy to dochodzi do niedrożności cewki i wypełniania się pęcherza moczowego. Bolesne, nieskuteczne próby wydalenia kału będą ujawniały się w postaci postawy odciążającej, wskazującej na bolesność jamy brzusznej (wygięty łukowato grzbiet kota). Temu stanowi towarzyszą objawy o charakterze ogólnym, często niespecyficzne wywoływane przez wchłaniające się z jelit toksyny, takie jak: senność, posmutnienie, mniejsza ruchliwość, utrata masy ciała, wymioty u kota. Objawom zaparć towarzyszyć może biegunka u kota. Wokół zalegających, zagęszczonych mas kałowych, przechodzą fragmenty płynne odchodów – śluz, płyn surowiczy i towarzyszący mu wysięk krwi, czego objawem jest podbarwiona krwią biegunka. Cierpiące koty często przestają dbać o własną higienę, co objawia się najczęściej zaniedbaną matową sierścią, skołtunionym włosem. Z czasem „zapchane koty” tracą apetyt, przestają zupełnie pobierać pokarm, co przypisuje się bakteriom wchłanianym ze światła jelita i oddziałującym na ośrodkowy układ nerwowy. Kot jest zaś gatunkiem, który stale musi jeść, aby nie doszło do poważnych zaburzeń metabolicznych w postaci stłuszczenia wątroby. Widzimy więc jednoznacznie jak niezwykle poważne konsekwencje mogą wynikać z zalegania kału na terenie okrężnicy i jak niezwykle ważna jest szybka reakcja ze strony właściciela i pomoc cierpiącemu kotu. Megacolon, czyli zespół okrężnicy olbrzymiej Bardzo poważną konsekwencją źle leczonych zaparć przewlekłych lub serii powtarzających się zaparć jest zespół okrężnicy olbrzymiej. Problem ten może mieć także podłoże idiomatyczne. Dlaczego warto o tym nieco więcej wiedzieć? Otóż głównie dlatego, że powstające zmiany są nieodwracalne! Ale od początku. Zespół ten występuje głównie w grupie kotów starszych lub w średnim wieku. Jako główną przyczynę choroby uważa się zaburzenie w unerwieniu narządu, upośledzenie w przesuwaniu treści pokarmowej w wyniku atonii okrężnicy, skutkujące niezbyt efektywnymi skurczami perystaltycznymi. Niektórzy autorzy porównują chorobę do zespołu Hirschsprunga u ludzi, choć nie jest to w pełni udowodnione. Konsekwencją zalegania dużych ilości kału w okrężnicy są zmiany nieodwracalne, wymagające intensywnego, stałego leczenia kota do końca jego życia. Kał bowiem będzie się stale gromadził w miejscu objętym chorobą, a objawy zaparcia będą się powtarzały. Odwodnione masy kałowe gromadzące się w jelicie powodują powstanie wielkiego „worka” wypełnionego twardą, zbitą, masą, którego kot sam opróżnić w stanie nie jest. Na poniższym filmie możecie zobaczyć jak zachowuje się kot z zespołem okrężnicy olbrzymiej Diagnostyka choroby Niezwykle ważny, jak w przypadku każdej jednostki chorobowej, jest wywiad, czyli szczegółowa rozmowa z właścicielem zwierzęcia skupiona głównie na kwestiach związanych z wydalaniem. Właściciel kota niewychodzącego staje się bardzo pewnym źródłem informacji o częstotliwości defekacji kota. Obserwuje kuwetę swego podopiecznego i zauważa charakterystyczne objawy wspomniane wyżej, czyli: bolesne parcie na kał, wygięcie grzbietu, brak łaknienia, wymioty, utrata masy ciała, biegunki. W trakcie badania palpacyjnego jamy brzusznej, uciskając brzuszek możemy wyczuć zbite masy kałowe oraz stwierdzić różne reakcje obronne kota w związku z bolesnością tej okolicy. Prostnica „zapchanego kota” jest pusta, co wykazuje się badaniem rektalnym. Niezwykle pomocne w diagnostyce zaparć są natomiast badania obrazowe w postaci RTG, USG uzupełnione badaniem laboratoryjnym krwi. Proste zdjęcie rentgenowskie wykonane w projekcji bocznej wykazać może: zmiany w budowie miednicy (np. źle zrośnięte kości po urazie), guzy ściany jelit utrudniające wydalanie, zaleganie mas kałowych, czyli koprostazę. Badanie USG pozwoli: dokonać pomiarów okrężnicy, ocenić jej ścianę, stwierdzić patologiczne twory na terenie jamy brzusznej (proces nowotworowy), ocenić pęcherz i drogi moczowe. Choroby bowiem tego układu mogą dawać podobne objawy, szczególnie w początkowej fazie ich trwania. Badania laboratoryjne krwi kota najczęściej nie wykazują odchyleń od normy, choć czasem mogą wskazywać na stan odwodnienia. Badania krwi powinny być wykonywane rutynowo, w każdym przypadku kota z objawami zaparcia, szczególnie dłużej trwającego. Kiedy już znamy przyczyny, patofizjologię choroby, objawy oraz diagnostykę, zastanówmy się jak pomóc cierpiącemu kotu. Przykładowe zdjęcia RTG obrazujące zalegające masy kałowe w jelicie – koprostaza u kota i zespół okrężnicy olbrzymiej. Megacolon u kota – zespół okrężnicy olbrzymiej Megacolon u kota – zespół okrężnicy olbrzymiej Zaparcia u kota: leczenie „Zapchany” kot bardzo cierpi. Dlatego wymaga podjęcia szybkich działań zmierzających do ewakuacji zalegających treści na terenie jelit, co jest zasadniczym celem jaki chcemy uzyskać. Żeby jednak to się stało, musimy wyrównać ewentualne odwodnienie, zaburzenia elektrolitowe oraz równowagę kwasowo-zasadową. U pacjentów z zaparciami kluczowe znaczenie ma prawidłowe nawodnienie organizmu (ciało kota składa się z około 65-75 % wody). Zbite masy kałowe zalegające w okrężnicy ulegają odwodnieniu i dlatego tak trudno kotu samodzielnie je usunąć. Aby nawodnić zwierzaka możemy więc zastosować: 0,9 % NaCl, płyn wieloekektrolitowy, płyn Ringera. Kolejnym krokiem niezbędnym do wykonania jest uwolnienie okrężnicy z zalegającego kału, poprzez wykonanie lewatywy. Zabieg ten z uwagi na znaczną bolesność spowodowana zalegającym kałem powinniśmy wykonać w sedacji lub znieczuleniu, co jednocześnie pozwoli na znaczne skrócenie jego trwania. Lewatywę wykonujemy wlewając do prostnicy ciepłą wodę, ciepły NaCl w ilości około 5-10 ml/kg m. c. Można także zastosować olej parafinowy (do 5 ml/ zwierzę). Lewatywa spowoduje upłynnienie zbitych mas kałowych i ułatwi tym samym ich wydalenie. Czasem trzeba posłużyć się kleszczykami w celu rozkruszenia mas, oczywiście pod warunkiem, że są dostatecznie dostępne od strony odbytu. We wszelkiej manipulacji w delikatnej okolicy odbytu należy zachować szczególną ostrożność, aby swym działaniem nie uszkodzić błony śluzowej, przez którą będą wnikały bakterie i powodowały intoksykację. Po oczyszczeniu jelita stosujemy z reguły łagodne środki przeczyszczające w postaci: oleju parafinowego, laktulozy (0,2 mg/ kg m. c. 3 x dziennie), bisakodylu (5 mg/ kota jednorazowo), leki prokinetyczne wspierające motorykę jelit (cizaprid 0,1-0, 5 mg / kg m. c. 2 x dziennie). W każdym przypadku musimy zastosować antybiotykoterapię, w związku z mikrourazami błony śluzowej oraz w celu ograniczenia bakterii jelitowych (np. amoksycylinę). Warto również przez krótki czas zastosować leki z grupy niesterydowych przeciwzapalnych, co poprzez zniesienie bolesności bardzo poprawia samopoczucie kota. W leczeniu zaparć niezwykle istotne jest odpowiednie żywienie chorego kota. Choremu kotu musimy zwiększyć ilość wody jaką pobiera poprzez rezygnację z karmy suchej i zastąpienie jej pokarmami wilgotnymi (np. puszki). Warto zastosować wszelkie metody zachęcające kota do wypijania jak największej ilości wody, a więc np. dodawania do miski wywaru z mięsa czy rosołu, zapewnienie dostępu do fontanny wodnej, gdzie woda jest w ruchu. Niektóre składniki pokarmowe (mleko, wątroba, surowe mięso) mają działanie korzystne poprzez rozmiękanie tworzonego kału. Perystaltykę jelita grubego pobudza włókno pokarmowe, samo nie będąc trawione. Może ono pochodzić z: buraka cukrowego, marchwi, owoców, dyni, cykorii, otrąb pszennych, nasion babki płesznika. Włókno pokarmowe stymuluje pracę jelit, a jego frakcje rozpuszczalne mają zdolność wiązania wody i tworzenia żelów i ulegania fermentacji bakteryjnej. W składzie karm zalecanych w przypadku kotów z zaparciami będzie więc więcej włókna. Czasem jednak, szczególnie w przypadku zespołu okrężnicy olbrzymiej, gdy zmiany w ścianie jelita są bardzo zaawansowane, dodawanie włókna może pogłębić chorobę! Właśnie dlatego każdy przypadek zaparć należy traktować indywidualnie i bezwzględnie stosować się do zaleceń lekarza prowadzącego. Niektóre przypadki przewlekłych zaparć wymagają interwencji i leczenia chirurgicznego. Przewlekłe zaparcia mogą wymagać leczenia chirurgicznego W przypadku zaparcia bardzo długo trwającego, któremu towarzyszą trwałe zmiany w okrężnicy, zaleca się jej usuwanie. W innych przypadkach konieczna może okazać się korekta nieprawidłowo zrośniętych kości miednicy po urazie, usunięcie guzów uciskających na okrężnicę, czy kastracja prowadząca do zmniejszenia prostaty. Resekcja okrężnicy powoduje przejęcie jej czynności przez tylną część jelita cienkiego i cechuje się wysoką skutecznością. Podsumowanie i troszkę o profilaktyce Jak zapobiegać zaparciom u kota? Na zakończenie warto wspomnieć o profilaktyce zaparć w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Może wydać się banałem, ale w przypadku kotów, priorytetem powinno być dbanie o potrzeby psychiczne i bytowe podopiecznego. Czasem pogłębiona rozmowa z właścicielem wyjaśniająca potrzeby kota, znaczenie pielęgnacji okrywy włosowej, zabawy, dostępu do czystej postawionej w odosobnionym miejscu, gdzie kot będzie czuł się bezpiecznie oraz zapewnienie stałego źródła czystej, chętnie wypijanej wody, może zdziałać cuda i wyeliminować ryzyko zaparć. Niezwykle istotne jest także urozmaicenie środowiska życia kotu, szczególnie temu żyjącemu w mieszkaniu, zapewnienie rozrywki, miejsc gdzie mógłby się schować i bezpiecznie obserwować teren. Wiele naszych działań, nawet tych oczywistych, może okazać się niezwykle skutecznych. W naturze, u dziko żyjących kotowatych problem zaparć praktycznie nie występuje, a więc to my ludzie w dużej mierze odpowiadamy za jego pojawienie się wśród udomowionych kotów. Po części zaparcia możemy traktować trochę jak chorobę cywilizacyjną, która na szczęście w większości przypadków łatwo kontrolować, pod warunkiem szybkiej interwencji lekarskiej. Nie bagatelizuj więc nawet sporadycznie pojawiających się zaparć, znając często niezbyt odległe konsekwencje zdrowotne ich trwania. Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić Ci na czym problem zaparć u kotów. Mam też nadzieję, że wiesz już jak rozpoznać towarzyszące im objawy u swojego kociaka. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego schorzenia, albo diety dla kota często cierpiącego na zaparcia – dodaj komentarz pod artykułem – odpowiem na pytania najszybciej jak to możliwe. Witam Mój 4 letni kot nie może się załatwic przez co bardzo cierpi. Boli go brzuch i strasznie burczy. Byłam z nim u weterynarza i doradził żebym dala mu olej. Kupiłam olejek parafinowy bez zapachu tylko nie wiem ile mu go dać. Dodam tylko,że najlepiej mi się mu podaje leki przez strzykawkę do pyszczka. Olej parafinowy najlepiej kotu podać przez strzykawkę, jednorazowo możemy podać około 5-7 nawet do 10 mililitrów. Mozna nawet 3 razy dziennie. Dodatkowo mozna kotu podac 0,5 tabl no-spy. Ale lepiej nie rozpuszczać bo jest bardzo gorzka i kot moze sie bardzo ślinić. Jeśli kot sie nie wyprożni to konieczna będzie lewatywa. Kule włosowe, czyli inaczej pilobezoary powstają na skutek zbierania się w przewodzie pokarmowym połkniętej przez kota sierści. Jeśli sierść nie zostanie wydalona może dojść do poważnego naruszenia zdrowia zwierzęcia, a nawet do jego śmierci. Profilaktyka przeciwko kulom włosowym jest ważną częścią dbania o kota, zwłaszcza jeśli jesteś posiadaczem Mruczka o długiej/gęstej sierści. Jaką pastę odkłaczającą wybrać? Po tym artykule zrozumiesz: Jak powstają kule włosowe?Jakie są objawy zakłaczenia?Co należy zrobić, jeśli podejrzewamy zakłaczenie kota?W jaki sposób zapobiegać powstawaniu kul włosowych?Jaką pastę na odkłaczenie wybrać? Czy w ogóle ją stosować? Kule włosowe – jak powstają? Powierzchnia kociego języka posiada maleńkie, ostrze haczyki. Służą one czyszczeniu futra z powierzchniowego brudu oraz martwej sierści. Kot, nie będąc w stanie wypluć „wyczesanego” językiem futra połyka je, przez co dostaje się ono do jego kot, którego sierść nie wypada w nadmiernym stopniu zazwyczaj radzi sobie z połkniętą sierścią poprzez strawienie jej, wydalenie z kałem bądź wymiotowanie częściowo przetrawioną sierścią (często wraz z treścią pokarmową). Bywa jednak, że w przypadku, gdy sierść kota jest długa, gęsta, kot choruje (i ma osłabione są procesy trawienia) lub proces linienia jest zaburzony (kot zdecydowanie za mocno się „sypie” np. poprzez chorobę) sierść znajdująca się w żołądku zbija się w kule i nie może znaleźć ujścia. Kot nie jest w stanie jej strawić, ani wydalić. Jeśli sfilcowane kule sierści (kule włosowe) będą zalegać w żołądku, dojdzie do podrażnienia jego błony śluzowej, a w konsekwencji powstanie stan zapalny. Kot cierpiał będzie na wrzody żołądka. Dodatkowo, wytworzyć się mogą kamienie kałowe i dojdzie do zaburzeń perystaltyki kule włosowe spowodują niedrożność jelit przewód pokarmowy kota zostanie zatkany. Taka sytuacja może być na pierwszy rzut oka niezauważalna, natomiast stanowi bezpośrednie zagrożenie życia zwierzęcia. Jakie są objawy zakłaczenia u kota? Jeżeli zaobserwujesz u swojego kota objawy takie jak: Zaparcia, problemy z wypróżnianiem lub brak wypróżniania Wymioty po jedzeniu i piciuKaszel, dławienie się (sierść nie daje się zwrócić lub proces przeciąga się w czasie) Apatia, ospałość, kot cały czas śpiBrak apetytu i spadek masy ciała Możesz podejrzewać, że problemem Twojego pupila stały się nagromadzone w przewodzie pokarmowym kule włosowe. Nie czekaj na dalsze konsekwencje niepokojących objawów oraz nie działaj na własną rękę. Bezwzględnie udaj się się do lekarza weterynarii. W wypadku poważnie sfilcowanych kul sierści nie pomogą żadne domowe środki. W przypadku kilkudniowego niewypróżniania się, sytuacja powinna być dla Ciebie bardzo niepokojąca. Po udaniu się do przychodni weterynaryjnej Twój kot zostanie przebadany pod kątem różnych przypadłości. Prawdopodobnie zostanie również wykonane RTG lub USG, dzięki którym lekarz oceni jakie są rokowania zwierzęcia. W zależności od postępu przypadłości może zostać zalecona operacja w celu usunięcia pilobezoarów lub też wykonana zostanie lewatywa ze specjalnym środkiem w celu zmiękczenia i usunięcia masy włosowej. „Profilaktyka uchroni mnie przed takimi nieprzyjemnościami.” W jaki sposób zapobiegać powstawaniu kul włosowych – profilaktyka Dbanie o sierść zwierzęcia Jaką pastę na odkłaczenie wybrać? Najpierw zajmijmy się podstawą. O prawidłową relacje kota ze szczotką do czesania należy dbać od samego początku przybycia zwierzaka do naszego domu. Jeśli z jakiś powodów nie udało się nam przyzwyczaić kota do czesania mamy nie mały problem. Czesanie kociej sierści powinno odbywać się co najmniej raz w tygodniu. Do tego celu najlepiej użyć szczotki lub grzebienia, które bezpośrednio wchodzą w podszerstek skupiając się na dokładnym usunięciu jego martwych części. Szczególną uwagę należy przyłożyć do pielęgnacji sierści długiej lub bardzo gęstej – to ona (zaraz po wypadającej sierści zwierzęcia chorego) stanowi największe prawdopodobieństwo zbicia się w kule włosowe w żołądku pupila. Jest to naturalnie spowodowane jej większą objętością. Dużo ruchu i odpowiednie nawodnienie Ruch bardzo dobrze wpływa nie tylko na kondycje kota i jego wagę, ale także na pracę układu pokarmowego. Rozruszany organizm lepiej pracuje, dlatego zadbaj, aby Twój kot miał odpowiednią dawkę ruchu. Dorosłe koty potrzebują nieco większej stymulacji, aby zostały zachęcone do zabawy. Leżąca bezwładnie myszka-zabawka nie robi na nich takiego wrażenia jak za młodu, dlatego często znudzone mogą przespać większość dnia. Rozwiązaniem tej sytuacji jest przynajmniej 30 minut dziennie aktywnej zabawy z kotem – w tym celu idealnie sprawdzi się wędka z piórkami czy innymi atrakcyjnymi dla kota dodatkami. Dodatkowo, jeśli posiadasz jednego kota koniecznie przemyśl adopcję drugiego – futrzaki będą bawić się razem co znacząco wpłynie na ich samopoczucie. Jeśli chodzi o nawodnienie sprawa wygląda podobnie. Gdy organizmowi brakuje wody (np. gdy podajemy kotu suchą karmę)- zwyczajnie nie funkcjonuje tak dobrze jak powinien. Dlatego zadbaj o nawodnienie swojego kota podając mu wyłącznie mięsną, mokrą karmę lub karmy oprócz tego, że są wysoko-przetworzone, posiadają szkodliwe zboża i bardzo małą ilość wody, przez co kot jest odwodniony. Sucha karma (odwodnienie) jest również przyczyną obciążenia nerek, a w konsekwencji ich na temat suchych karm przeczytasz tu: Jak zapobiec skutkom karmienia suchą karmą? Pasty odkłaczające, karmy i przysmaki odkłaczające dla kota – czy warto? Pasty odkłaczające Jaką pastę odkłaczającą wybrać jako profilaktykę? Pasty odkłaczające, nawet jeżeli są produktem weterynaryjnym często posiadają długi skład, którego elementy są zupełnie nieadekwatne do roli, jaką ma posiadać pasta odkłaczająca. Profilaktykę należy zacząć od innej strony. Rolą długotrwałej profilaktyki odkłaczania kota jest po pierwsze wzmocnienie organizmu, aby radził sobie ze strawieniem sierści. Pomogą w tym odpowiednia dieta, ruch i nawodnienie. Drugi punkt to bardzo ważna forma zapobiegania powstawania kul włosowym. Jest to podawanie kotu trawy. Zielona trawa dla kota (taka jak delikatne źdźbła owsa, pszenicy czy jęczmienia) powinna być jedyną formą zboża przyjmowanego przez koty. Odpadają zatem wszelkiego rodzaju słody/produkty pochodzące z ziaren zbóż stanowiące skład wielu past odkłaczających. Nie nadają się one do podawania na dłuższą metę. Jaką pastę na odkłaczanie wybrać? Najlepiej wybrać trawę! Trawa (jak każde inne zboże) nie ulega strawieniu przez mięsożernego kota. W połączeniu ze sfilcowaną sierścią ułatwiła zwymiotowanie i tym samym pomogła kotu w pozbyciu się zalegającej w żołądku, niebezpiecznej treści. Źdźbła trawy są jedzone także przez dzikie koty. Ten odruch stanowi naturalną część kociego dbania o swój organizm. Ciekawostka! W tramach pomocy z wydaleniem zalegającej sierści można raz na jakiś czas podać kotu łyżkę tłuszczu. Większy poślizg ułatwi defekację kulom włosowym- jeżeli zalegają. W tej profilaktyce sprawdzi się smalec gęsi lub kaczy. Uwaga! Nie zastąpi on trawy dla kota! Przejdźmy do składu past odkłączających – Jaką pastę dla kota wybrać? Kiedy jest już konieczna? Vetexpert TrichoCatSkład: syrop glukozowy, cukier, wazelina, ekstrakt słodowy, olej słonecznikowy, olej parafinowy, drożdże. Gimpet Kase-Paste pasta z serem i biotyną dla kota Skład: produkty pochodzenia roślinnego, oleje i tłuszcze, drożdże, mleko i pochodne mleka (4% ser). Beaphar Duo Malt PasteSkład: Oleje i tłuszcze, mleko i produkty mleczne, produkty pochodzenia roślinnego (Malt extract 12%, MOS 1%), drożdże, minerały. Dolfos LINTOFF PASTESkład: słód, melasa z trzciny cukrowej, olej sojowy, dekstroza jednowodna, olej z można łatwo zauważyć, składy past, które mają spełniać prostą rolę posiadają udziwniony, długi skład. Cukier, wazelina (oleje parafinowe), produkty mleczne, tajemnicze produkty pochodzenia roślinnego, słody lub syropy glukozowe są produktami niedopuszczalnymi dla spożycia przez koty – nie powinny stanowić części, ani dodatku do diety kota. Niestety, składniki te są podstawą dużej większości (o ile nie wszystkich) past odkłaczających. Podobna sytuacja dotyczy karm i smakołyków odkłaczających. Niestety w tym artykule nie będziemy opisywać składów tego typu produktów, jednak zazwyczaj są to mocno zbożowe, suche, wysoko przetworzone karmy z małym dodatkiem produktu mającego wspomagać profilaktykę zapobiegającą kulom włosowym. O ile produkty te miałyby dobry skład, opierający się na mięsie, moglibyśmy zastanawiać się nad podawaniem tego typu pożywienia naszemu kotu. Zazwyczaj sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej, a jak wiadomo żadna zbożowa karma nie jest opłacalna ani naszego kota, jak i dla naszej kieszeni najlepiej będzie inwestować w dobrą, mięsną karmę, a ochroną przeciw kulom włosowym można zając się osobno – naturalnymi sposobami 🙂 Naturalnym, tanim, a przede wszystkim zdrowym sposobem na zapobieganie kulom włosowym jest podawanie kotu trawy, gęsiego smalcu, dbanie o jego nawodnienie oraz zapewnienie mu ruchu. Tłuszcz gęsi sadełkowy Dostępny jest praktycznie w każdym większym markecie i sklepie internetowym ze zdrową żywnością. Jego cena jest stosunkowo niska, waha się między 7-30 zł w zależności od pojemności słoiczka. Możemy podawać po jednej łyżeczce smalcu raz w tygodniu lub po pół łyżeczki co parę ilość tłuszczu w diecie nada poślizgu kłaczkom, które utknęły w kocim pamiętać, aby nie przesadzić z podawaniem tego smakołyku – zbyt duża ilość gęsiego smalcu może obciążyć trzustkę, a w niektórych wypadkach może spowodować biegunkę. Zielona, delikatna trawa Tak jak już wspominaliśmy, bardzo dobrym produktem na odkłaczanie jest trawa. W naturze koty, ale i psowate i inne radzą sobie tak z zalegającymi w żołądku kłaczkami. Instynktownie jedzą trawę, aby pomogła im w zadbaniu o swój przewód pokarmowy. Być może dyskomfort w żołądku samoczynnie popycha ich do takiego dla kota należy do tanich produktów. Delikatne (ważne, aby trawa nie miała ostrych krawędzi) źdźbła owsa, pszenicy czy jęczmienia możemy zasiać sami. Jednak możemy nabyć ją również w formie zestawu do zasiania trawy lub kupić już wyrośniętą, zieloną trawę w doniczce. Kot może mieć do niej dostęp przez cały czas, jednak jeśli nie ma takiej możliwości możemy podawać mu ją przynajmniej raz w tygodniu. Podsumowanie – Jaką pastę odkłaczającą wybrać? – postawy wiedzy Kule włosowe powstają przez połkniętą podczas mycia sierść, która nie może zostać strawiona. Jeżeli zauważymy u swojego kota zaparcia, problemy z wypróżnianiem lub jego brak, wymioty po jedzeniu i piciu, kaszel, dławienie się, apatie, ospałość, brak apetytu i spadek masy ciała – możemy podejrzewać, ze kot jest zakłaczony. Należy w tej sytuacji niezwłocznie udać się do weterynarza. W przypadku zlekceważenia objawów może dojść do śmierci kota. Profilaktyka przeciw kulom włosowym jest bardzo ważna, szczególnie u kotów o gęstej lub długiej odkłaczające oraz karmy odkłaczające nie są dobrym wyborem ze względu na ich zły skład w którym nierzadko znajdziemy wymyślne, niepotrzebne składniki szkodzące sposobem na dbanie o przewód pokarmowy kota jest podawanie mu kociej trawy i łyżki tłuszczu gęsiego raz w tygodniu. Dodatkowo warto zadbać o nawodnienie pupila i zagwarantować mu odpowiednią ilość ruchu. Zobacz także: Karmy marketowe szkodzą. Dowiedź się 30 minut zabawy wędką wpłynie na zdrowie Twojego kota? Jak karmiąc zdrowo zapobiegać powstawaniu kamienia nazębnego? Przez aktualizacja dnia 18:57 Pilobezoary, czyli kule włosowe powstające w kocim żołądku ze zbitej sierści, to problem, który może przytrafić się niemal każdemu mruczkowi z wyjątkiem kotów bezwłosych. Jak wiadomo, koty myją się bardzo często, a ich język wyposażony jest w mnóstwo maleńkich haczyków, które służą do odrywania mięsa od kości. Świetnie czyszczą także futro, ale również zbierają włosy, które kot połyka. Objawy zakłaczenia u kota Są rasy szczególnie narażone na powstawanie kul włosowych w przewodzie pokarmowym – są to zwłaszcza koty długowłose i półdługowłose o gęstej okrywie (koty syberyjskie, norweskie leśne, maine coony, persy), ale również koty krótkowłose posiadające gęsty podszerstek. Także koty chore, u których jednym z symptomów schorzenia jest wzmożone wypadanie sierści, narażone są na powstawanie pilobezoarów. Z niedużą, „standardową” ilością połkniętego futra kot radzi sobie zwykle sam. Część sierści zostaje usunięta wraz z kałem. Czasem kot musi też zwymiotować zalegające kłaczki. Zwykle taka wypluwka ma kształt „kiełbaski” ze sfilcowanego futra. Nie zawsze jednak uda się uniknąć zakłaczenia. Jeśli kot nie jest w stanie usunąć z żołądka zalegającej sierści, zwróć uwagę na takie symptomy jak: wymioty następujące chwilę po wypiciu wody lub zjedzeniu posiłku, zaparcia, kaszel, dławienie się, spadek apetytu, spadek masy ciała, apatia. Długo zalegające w żołądku kule włosowe drażnią jego śluzówkę i mogą przyczynić się do powstawania nadżerek, a następnie wrzodów żołądka. Jeśli włosy przedostaną się dalej, do jelit, mogą wywołać zaburzenia perystaltyki, powstawanie kamieni kałowych (wówczas oddawanie kału sprawia kotu problemy i niejednokrotnie związane jest z bólem), a nawet niedrożność jelit. Duża ilość pilobezoarów jest w stanie zatkać przewód pokarmowy kota. Objawem całkowitej niedrożności przewodu pokarmowego jest długotrwałe zaparcie połączone często z wymiotami. Nie należy wówczas zwlekać z wizytą u lekarza weterynarii – jest to stan zagrażający życiu! Odkłaczanie kota u weterynarza Aby potwierdzić obecność kul włosowych zatykających przewód pokarmowy lekarz musi wykonać badanie obrazowe – RTG lub USG. Badania obrazowe pozwala dokładnie zlokalizować zalegającą sierść i określić, czy stanowi ona zagrożenie życia. W przypadku stwierdzenia całkowitego zaczopowania przewodu pokarmowego, lekarz może podjąć decyzję o interwencji chirurgicznej. Przy łagodniejszej formie schorzenia pomóc mogą kroplówki lub lewatywy mające na celu rozmiękczenie kul włosowych. Ponadto lekarz może podać kotu doustnie parafinę, która wyścieła przewód pokarmowy śliską warstwą ułatwiającą przesuwanie się włosów i wydalenie ich. Pomocne mogą być też czopki glicerynowe (takie same, jakich używa się przy uporczywych zaparciach). Domowe sposoby na odkłaczanie kota ©Shutterstock Aby nie dopuścić do sytuacji, w której konieczna będzie interwencja weterynaryjna u kota, pamiętaj o domowych sposobach na pozbywanie się zalegającej sierści. Stosuj je, ilekroć zauważysz wymienione wyżej objawy. Pamiętaj też, że niektóre popularne sposoby mogą odbić się negatywnie na zdrowiu kota. Należy do nich podawanie kotu masła bądź olejów roślinnych. Owszem, ta metoda może pomóc w przypadku zaparcia i ułatwić włosom przesuwanie się po przewodzie pokarmowym, ale ma ona skutki uboczne. Większe ilości płynnego tłuszczu mogą poważnie zaszkodzić kotu, obciążają bowiem wątrobę i trzustkę, a podawane przez dłuższy czas upośledzają również wchłanianie niektórych witamin. Najlepszym sposobem na uniknięcie problemu nadmiernego połykania sierści, a tym samym zakłaczenia jest regularne wyczesywanie kota, zwłaszcza w porze linienia. Należy dobrać do tego celu odpowiednie szczotki i grzebienie. Koty o gęstym podszerstku powinny być od czasu do czasu czesane furminatorem. Smalec na odkłaczanie kota Znacznie lepszym pomysłem jest podanie zakłaczonemu kotu smalcu. Może to być smalec gęsi lub kaczy. Można podać kotu łyżeczkę smalcu do karmy lub bezpośrednio do pyszczka. Zaletą tej metody jest to, że większość kotów lubi smalec. Siemię lniane na odkłaczanie kota Z pewnością łatwiej przekonać pupila do spożycia smalcu niż do wypicia kleiku z siemienia lnianego - niemniej warto spróbować. Siemię lniane wpływa korzystnie na perstaltykę jelit, dzieki czemu kot szybciej się wypróżni pozbywając się kul włosowych. Siemię lniane należy zalać wrzątekiem i pozostawić, aż zrobi się kleik, a następnie niewielką ilość dodać do kociej karmy. Kocia trawa na odkłaczanie kota W ramach profilaktyki pilobezoarów, a także pomocy przy lekkim zakłaczeniu, gdy kot jest jeszcze w stanie usunąć włosy poprzez zwymiotowanie ich, warto założyć zwierzęciu jego własny „ogródek” – czyli wysiać mu kocią trawę. Gotowe mieszanki sprzedawane w sklepach zoologicznych zawierają zwykle ziarna owsa i jęczmienia gotowe do wysiania. Na kocią trawę nadają się także pszenica i żyto. Źdźbła powinny być miękkie i elastyczne, aby nie drażniły przewodu pokarmowego (dlatego odpadają wszelkie papirusy i rośliny papirusopodobne). Kupując trawę, pamiętaj, aby była ona wysiana na odpowiednim podłożu, zapobiegającym gniciu roślin. Może to być hydrożel czy wermikulit. Przestrzegaj zaleceń dotyczących prawidłowego siania i pielęgnacji. Zboża na kocią trawę to na szczęście rośliny niewymagające. Pasta na odkłaczanie kota Pasty odkłaczające dla kotów firmowane przez producentów karm czy smakołyków dla zwierząt mają za zadanie stworzenie w przewodzie pokarmowym warstwy poślizgowej, która ułatwi przedostanie się zbitej sierści w kierunku odbytu. Pasta na odkłaczanie kota normalizuje pasaż jelitowy, a także ułatwia usunięcie włosów z żołądka, co zapobiega drażnieniu przez pilobezoary śluzówki. Pasty bazują przede wszystkim na słodzie, jednak mają zwykle w składzie także oleje roślinne, których stosowanie na dłuższą metę nie jest zalecane u kotów. Można stosować więc pasty od czasu do czasu, w chwili „kryzysowej” – doraźnie, nie profilaktycznie. Karma na odkłaczanie kota W sklepach zoologicznych dostępne są ponadto smakołyki oraz karmy dla kotów o właściwościach odkłaczających. Należy na nie uważać. Po pierwsze, nie spodziewajmy się rewelacyjnych efektów po podaniu kilku smaczków. Po drugie, analizujmy dobrze skład zarówno przysmaków, jak i karm na odkłaczanie kota. Może się okazać, że nawet jeśli pomogą one w rozwiązaniu problemu z kłakami, przyczynią się do kolejnych problemów zdrowotnych w przyszłości. Zazwyczaj produkty takie oparte są bowiem na składnikach zbożowych z niewielką domieszką mięsa (lub „produktów pochodzenia zwierzęcego”). To nic innego niż „śmieciowe jedzenie”, którego podawania nie zalecamy. Odkłaczanie kota - podsumowanie Spośród wymienionych tu metod, jedno- czy dwukrotne podanie pasty odkłaczającej jest znacznie lepszym wyjściem (a zarazem skuteczniejszym). Nie zapominajmy jednak o sprawdzonej metodzie podania smalcu, który jako tłuszcz zwierzęcy jest znacznie bardziej odpowiedni dla kota oraz o kociej trawie. Zapewnienie mruczkowi dostępu do trawy wspomoże sprawne działanie układu pokarmowego, a jednocześnie zaspokoi potrzebę skubania „zieleniny” wykazywaną przez większość kotów. I nie zaniedbujmy szczotkowania – w końcu lepiej zapobiegać, niż leczyć! Skip to content Wróć do Żywienie kota i Dieta dla kota KnowledgeIstnieje wiele powodów, dla których możesz zastanawiać się nad przestawieniem kota na nową karmę. Być może wkracza on w nowy etap życia lub został właśnie wykastrowany. A może niedawno zdiagnozowano u niego dolegliwość, która wymaga innej diety? Bez względu na powód ważne, aby przeprowadzić zmianę karmy w odpowiedni sposób. Poniżej znajdziesz wskazówki od naszej ekspertki, Åsy Löfstrand, specjalistki w zakresie żywienia i zwierząt domowych. STOPNIOWO PRZESTAWIAJ KOTA NA NOWĄ KARMĘ Zmiana karmy u kota powinna przebiegać stopniowo, aby żołądek kota i znajdujące się w nim kultury bakterii miały czas na dopasowanie się do nowego pożywienia. Zbyt szybka zmiana karmy u kota może prowadzić do problemów z układem pokarmowym takich jak biegunka, wymioty czy zaparcia. To, jak szybko można przestawić kota na nową karmę, zależy od jego wrażliwości. Nasze ogólne zalecenie: zmiana karmy powinna potrwać od dwóch do czterech tygodni. Zacznij od podania kotu porcji złożonej z maksymalnie 1/4 nowej karmy i co najmniej 3/4 starej karmy. Stopniowo zwiększaj ilość nowej karmy w mieszance, przez co najmniej dwa tygodnie. Jeśli podczas pierwszych dni zauważysz, że kot wymiotuje lub jego odchody wyglądają inaczej, oznacza to, że zmiana najprawdopodobniej przebiega zbyt szybko. Zacznij od dodawania mniejszej ilości nowej karmy i ewentualnie pozwól, aby zmiana potrwała nieco dłużej niż cztery tygodnie. Poznaj rodzaje suchej i mokrej karmy dla kotów Bozita UNIKAJ PODAWANIA KOTU PRZYSMAKÓW PODCZAS ZMIANY KARMY Najlepiej będzie, jeśli na czas zmiany karmy wyeliminujesz z jadłospisu swojego kota smakołyki. Dzięki temu jego żołądek nieco się uspokoi, a Tobie będzie łatwiej kontrolować jego dietę. ZMIANA KARMY U MŁODEGO KOTA Kupując kota u hodowcy, prawdopodobnie otrzymasz od niego instrukcje dotyczące karmienia. Jeżeli jednak chcesz wprowadzić zmiany w diecie kota, ważne, aby przestawiać go na nowe pożywienie powoli i przestać, jeśli zaobserwujesz u zwierzęcia problemy z żołądkiem lub inne, niepożądane reakcje. Ustal z hodowcą, jaką karmę powinien przyjmować kociak i stosuj się do otrzymanych zaleceń – przeprowadzka stanowi dla niego wystarczające wyzwanie. Możesz przystąpić do przestawiania kota na nową karmę po około miesiącu, gdy zwierzę zaaklimatyzuje się już w nowym otoczeniu. Według ogólnych zaleceń, zmiana karmy powinna zająć co najmniej dwa tygodnie, a najlepiej cztery. Jeśli kocię odmówi pożywienia, nie czekaj, aż samo zacznie jeść, ponieważ może to nigdy nie nastąpić. Zamiast tego podaj mu porcję starej karmy i spróbuj ponownie później lub przetestuj inny smak nowej karmy. PLAN ZMIANY KARMY U MŁODEGO KOTA Dni 1-3: 20% nowej karmy i 80% starej karmy Dni 4-7: 40% nowej karmy i 60% starej karmy Dni 8-10: 60% nowej karmy i 40% starej karmy Dni 11-14: 80% nowej karmy i 20% starej karmy Od 15. dnia: 100% nowej karmy w misce Karmy odpowiednie dla kociąt: Sucha karma: Bozita Kitten z kurczakiem, bez dodatku zbóż Mokra karma: Bozita Kitten, kawałki w galaretce

karma na zaparcia u kota